PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=762812}
3,6 2 331
ocen
3,6 10 1 2331
3,2 10
ocen krytyków
Żużel
powrót do forum filmu Żużel

Podobał mi się. Jednocześnie potrafię zrozumieć zawód części widzów odnośnie tego, że film nie wywołuje emocji, bo tego mi zabrakło. Pamiętam śmierci Kurmańskiego, Dadosa czy Saitgariejeewa, które mną wstrząsnęły. Tutaj jakoś wszystko na chłodno. Jednak ten film przeniósł mnie trochę w czasie do l. 90-tych kiedy to połknąłem żużlowego bakcyla. Ta "patologia" ulicy czy środowiska żużlowego jest bliższa tamtym czasom. Tradycyjne skóry żużlowców, o których już prawie zapomniałem. Ale przede wszystkim świetne zdjęcia, fenomenalne ujęcia i ta bolesna rzeczywistość tamtych czasów, kiedy mieć furę czy nawet firmowe spodnie dżinsowe to był prawdziwy luksus, za który wielu sprzedawało duszę diabłu. Dzisiaj żużel jest coraz bardziej dostępny tylko dla wąskiej grupy młodych chłopców i zawodowstwo wygląda inaczej ale w czasach PRL i nieco później, do żużla przychodzili głównie ludzie z nizin społecznych więc rzeczywistość tego filmu jest jak najbardziej właściwa i ona mi zrobiła film.

ocenił(a) film na 2
Tibor74

"Rzeczywistość tamtych czasów" z tabletami i laptopami? Nawet to się nie trzyma kupy. Bo nic się nie trzyma kupy w tym filmie. Film o sporcie? Porażka. Film o żużlu? Porażka. Romansidło? Porażka kompletna. Jestem na żużlu prawie 30 lat. Niestety musiałem dać 2/10.

ocenił(a) film na 7
lesna_kupa

A ja jestem ponad 30 lat i tak to oceniłem. Ten film nie ma odniesienia do żadnych czasów, do żadnej drużyny, czy zdarzeń. Kwestia jak to sobie poukładałeś w głowie. Myślę też, że ten film może być hołdem dla żużlowców, którym żużel zabrał zdrowie lub życie. Stąd Kamil Cieślar, Bogusław Nowak czy śmierć dwóch zawodników.

ocenił(a) film na 9
lesna_kupa

A mnie podobał się każdy wątek w tym filmie. Wszystko według mnie zostało odpowiednio dawkowane. Żużel i na tle tego sportu wątek głównego bohatera. Ktoś w jakimś komentarzu napisał, że między parą bohaterów nie było chemii. Ten ktoś chyba nigdy nie był naprawdę zakochany. Chemia aż kipi między Lową a Romą. To taka piękna, prawdziwa, młodzieńcza miłość, której każdy potrzebuje... Nie mogłam tylko przeżyć zakończenia, ale ono przecież podnosi wartość dramatyczną filmu. Happy endy to chyba tylko w komediach romantycznych :( Podobają mi się zdjęcia oraz to umiejscowienie właściwie w nie wiadomo jakim czasie. Są laptopy i tablety, ale nie widać telefonów komórkowych. Bohaterowie do siebie przychodzą, nie dzwonią... I to też, podobnie jak część zdjęć, podkład muzyczny, jest takie magiczne... Wg mnie wszystko w tym filmie jest symboliczne. Nie będę zdradzać szczegółów, o co mi chodzi, nie będę się rozpisywać, ale jeśli ktoś poogląda uważnie lub kilka razy, wychwyci tę magię. Jakiś komentujący też zarzucał, ze jest mało dialogów. A po co? W tym filmie główną rolę gra mowa niewerbalna: mowa ciała, gestów. Wszystko tu ma ogromne znaczenie. Znakomite role: Tomasza Ziętka oraz debiutującej na dużym ekranie Jagody Porębskiej. Również Wilczka... moim zdaniem nie zostali docenieni. Dla mnie świetny film, taki który przyjemnie się ogląda i jednocześnie długo się o nim myśli. Ale nie dla każdego. Może tylko dla wrażliwców..?

ocenił(a) film na 7
Tibor74

Ja na żużlu byłem raz w 1994 roku i sporo autografów zebrałem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones