Scenariusz tego filmu jest tak głupkowaty, bezsensowny i debilny że po wyjściu z sali w której, straciłem ponad 2h swojego życia specjalnie założyłem konto na FILMWEB żeby, napisać opinie. Ludzie którzy wymyślili tą fabułę musieli mieć inteligencje tych dinozaurów, ponieważ ten film jest tak bezsensowny że, jestem w...
więcejNa temat żałosnej fabuły i durnowatego scenariusza nie będę powtarzał innych wątków. Zakończenie otwiera nam jednak spektakularne możliwości dla kolejnych "fantastycznych" filmów: np Jurassic Planet coś na wzór Planety Małp, albo pojedynek King Kong vs T-Rex. Można też pójść w kierunku jakieś epidemii i na wzór...
Pierwszy “Jurassic World” nazwałem nie filmem, a produktem, bo tym właśnie był. Starannie przemyślaną, efekciarską produkcją, która w bardzo ostrożny sposób łączyła akcję, nostalgię, wielkie gady, płaskie postaci i średnio udane żarty. A jednak całość – ku mojemu zdumieniu – nie tylko dawała się obejrzeć, ale...
Jeśli ktoś jest fanem serii to na pewno nie będzie zawiedziony! :-) Może faktycznie jeśli chodzi o fabułę jest trochę gorzej niż w "Jurassic World" ale ogólnie film jak dla mnie trzyma poziom! Wiadomo zawsze można się doczepić do szczegółów ale w tym przypadku chodzi o typową letnią rozrywkę tak więc...polecam! :-)
Oglądając ten film widzę że Spielberg jako reżyser gra we własnej lidze, która jest nieosiągalna dla innych. Spielberg ma jak nikt inny świetne wyczucie kina przygodowego i widza. Kiedy stworzył pierwsze dwie części zrobił to z wyczuciem i wdziękiem. Nawet w Zaginiony świat w który wkracza w rejony Godzilli i demoluje...
więcejKto płakał, kiedy zobaczyliście go po raz ostatni jak staje na tylnych kończynach ? NIezaprzeczalna ikona Isla nublar.
Film ewidentnie traktowany jest jako środkowy punkt trylogii, wypchany zapowiedziami tego co będzie i odwołaniami do tego, co było, zamiast sam w sobie stanowić udaną rozrywkę. Bzdurny scenariusz, dużo gadaniny – to wszystko umniejsza wartość filmu Bayony. Ale jest wreszcie sam reżyser, który w miejscach, gdzie pozwala...
więcejCzy tylko mnie denerwowało szczególnie w pierwszych kilkunastu minutach filmu robienie przez Claire Dearing durnych dziubków / minek lub czegoś tam dziwnego z ustami. Denerwowało mnie to tak samo jak fakt iż w pierwszej części traktowała ona dinozaury jako bezmyślne i bezuczuciowe OBIEKTY a teraz nagle taka wielka...