Co by nie mówić o tym filmie, to według mnie warto go obejrzeć z jednego powodu - przynajmniej dla mnie zawsze będzie on definicją tego, co męskie. Te seksowne skórzane kurtki i białe podkoszulki, duże ciemne okulary, zmierzwione włosy, spocone ciała... ahh ;) Minęło ponad dwadzieścia lat od premiery Top Gun, a ten zestaw nawet dziś z pewnością przyprawiłby o szybsze bicie serca niejedną kobietę ;) Poza tym świetnie została ukazana męska przyjaźń i solidarność, ale także rywalizacja, chęć bycia najlepszym, odwaga, nieustępliwość i dążenie do celu - czyli wszystko to, czym każdy z Was, panowie, powinien się jako samiec wyróżniać. Do tego w tle "Take My Breath Away" i jestem w niebie.
7/10
taaaaaaaa <rozmazona>
szkoda ze w dzisiejszych czasach tak malo jest takich mezczyzn ..
generalnie filmogladalm 6 razy i mi sie nie znudzil.. najlepsza jest piosenka na koncu:D
a kiedy było takich mężczyzn więcej? ogólnie chciałbym zauważyć, że jednak warto odróżniać filmy od rzeczywistości.
Nawet lubię ten film. Mimo że na dość oklepany temat. Gdy Maverick przygotowuje samolot do bitewnego lotu - sprawdzając czy rakiety się trzymają itp. - oczami wyobraźni widzę mojego dziadka przygotowującego się do Bitwy o Anglię. Oni też nosili podobne skórzane kurtki z "barankiem"...
Jakoś na początku lat 90-tych wyżebrałem , wyprosiłem i wyskamlałem u swojego wujka który miał dojście do demobilu polską kurtkę lotniczą , taką jakie nosili piloci ze szkoły w Dęblinie.
Cały czas była u nas moda na kurtki ala'TopGun.
Kupno oryginalnej przekraczało bardzo znacząco budżet nastolatka , a podróby nie chciałem.
Kiedy się pokazałem w swoim ogólniaku w naszym rodzimym ciuchu to nie było +10 do lansu ;-):-)
To było plus nieskończoność do lansu :-)))
Echhhh miało się kiedyś te siedemnaście czy osiemnaście lat....:-)))
Dzisiaj nadal tak jest... gdzieniegdzie
W większości szkół panuje moda na kolorowe Nike wieśmaxy, rurki i różowe podkoszulki sięgające do kolan.. Już nawet starych dobrych "bejzbolówek" nie widać.
Trafiłaś w samo sedno. Wszyscy razem wzięci po prostu wzniecają pożar porządania. Scena, kiedy grają w siatkówkę....ufff ;)
ooo tak, ta scena jest zdecydowanie jedną z najlepszych. no i zgadzam się z autorką tematu, faceci nieziemscy, po tylu nawet latach, niesamowity testosteron ;)
apoteoza przyjazni, solidarnosci, meskosci; wartosci rzadko obecnych (niestety) w dzisiejszej kinematografii... po prostu klasyk! polecam wersje na blue ray, fantastyczne dodatki
Pozostaje tylko wierzyć w to, że "Top Gun" sprawi, że społeczeństwo, będzie przychylniejszym okiem, patrzyło na biseksualistów i homoseksualistów. Należy przecież przypomnieć, że w 1990 roku, homoseksualizm został oficjalnie usunięty przez WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) z listy chorób, a dzisiejsi biseksualiści i homoseksualiści, znacznie różnią się w podejściu do własnej seksualności i świata, aniżeli przedstawiciele mniejszości seksualnych, w czasach, zanim wybuchła panika związana z epidemią AIDS. Jeżeli kino ma być czymś więcej, niż tylko rozrywką, to z całą pewnością, "Top Gun", jest filmem, który może zmienić świat. Miejmy nadzieję, że na lepsze.
To prawda. To wspaniała historia faceta, który zmaga się ze swoim homoseksualizmem.
Mamy tu Mavericka (Cruise) a z drugiej strony Icemana (Kilmer) i jego
zespół. To pedaly. OK? I oni mowią: "Przejdź na naszą pedalską stronę". Ale
wtedy pojawia sie Kelly McGillis, która jest za heteroseksualnoscią. Ona
mowi: "Zostań po normalnej stronie. Trzymaj się norm". On wówczas jedzie do
jej domu i wszyscy wiedzą, ze teraz muszą pójść do łóżka, ale oni tylko
sobie siedzą. Potem on odjeżdża, a ona się zastanawia, co u diabła jest z
tym facetem?
Następna scena. Widzimy w niej Kelly w windzie - ubrana po
męsku. Ma na sobie tą samą kurtkę co Iceman. Myśli sobie: "Muszę go
odciągnać od tych pedałów". I to jej sie udaje. Już po wszystkim? Ależ skąd!
Na końcu Maverick, ktory należy już do 'Guy Fuc.king Fighting Force' i Iceman
walczą z MIGami. Potem lądują, obejmują się i całują. I Ice mówi do
Mavericka: "Człowieku, zawsze możesz kryć mój tyłek". A Maverick odpowiada:
"A ty mój!""
Tu jest wszystko, dwa posty wyżej bezwstydnie przetłumaczono tarantino na polski:p:
http://www.youtube.com/watch?v=xHklGtW3rwU
http://www.youtube.com/watch?v=ekXxi9IKZSA
Uwielbiam tą interpretację. Gra na nosie wszystkim zachwyconym tym filmem tak zwanym "prawdziwym mężczyznom" ;-)
Oglądałam ten film w dzieciństwie na Polsacie a ostatnio był na Pulsie. Nie ma na tym filmie żadnych ,,ostrych tekstów".
Masz tam skórę, zmierzwione włosy, dążenie do celu i nieustępliwość - gdzie ci tamci idealni faceci???
Męska przyjaźń, solidarność, braterstwo, jeden za wszystkich wszyscy za jednego ?
Lewactwo wyparło te sformułowania ze swojego światopoglądy. Dla nich to wszystko to po prostu oznaka homoseksualizmu :D
STOP HOMOPROPAGANDZIE
Kultowy film, świetna muzyka, prosta historia...wspaniała para Tom&Kelly gdyby ich nie było film by takiego sukcesu. Tom jako bezczelny młokos jest wspaniały.
glov masz u mnie browara. Idąc dalej tropem homopropagandy nieługo dojdziemy downiosku,że cała II wojna śwatowa to festiwal gejostwa, tyle poświęcenia mężczyżn dla mężczyzn, łeż potu...
Cokolwiek piszecie (ty i 'glov00'), zawsze musi zejść na gejostwo. Macie chyba jakiś problem z tożsamością seksualną, wprost nie możecie przestać o tym myśleć.
O tak, racja, seksowni, umięśnieni faceci - ta scena w której grają w siatkę-mmmm. Motocykle, myśliwce, mundury - kobiety to kochają!
Pochwała męskości? To tak, jakby o Słonecznym Patrolu napisać, że to pochwała kobiecości. Co tam Słoneczny Patrol. Według logiki autorki wątku pornosy, to pochwała kobiecości ;)
A co w Słonecznym pochwala kobiecość? Strój kąpielowy i ratowanie topielców to dla Ciebie oznaka kobiecości? To tak jakbyś powiedział, że firma Ferrari pochwala duże spalanie.
Skórzane kurtki, motory, zmierzwione włosy. Przykro mi że definicją męskości jest styl ubioru i szczeniackie zachowanie. Czy piloci z najlepszej jedmlstki na świecie tak się zachowują? Czy to nie jest przypadkiem charakter jeszcze dojrzewającego chłopaka który nie wie co to męskość. Męskość kojarzy mi się z wojskiem z siłą. A tu mamy przechwalających się bohaterów którzy mogliby robić wrażenie w gimnazjum, a nie w takiej jednostce.
trochę za dosłownie do tego podchodzisz, definicją męskości nie jest styl ubioru czy"szczeniackie zachowanie" to są dodatki, które działają na wyobraźnie bo bardziej kojarzą się z siłą, charyzmą itp. niż np. zapuszczony wojskowy.
Mimo wszystko rozumiem wasze odczucia, ale takie charaktery powinny występować w jakimś gangu motocyklowym, czy klubowiczach tamtych lat. Oni są członkami elitarnej jednostki, a zachowują się jak licealiści. Okropnie mnie to boli jako kogoś, kto interesuje się militariami i ma już trochę z nimi wspólnego. Postacie z takimi charakterami jak w tym filmie w wojsku czy w mafii nie błyszczeli by. Nie jestem w stanie pojąć fenomenu tego filmu. Tak jak titanica lubię oraz joe blacka i jestem w stanie zrozumieć zachwyt nad głównymi bohaterami tak tu niestety.
Dokładnie o tym samym sobie pomyślałam oglądając dzisiaj ten film. Byl tam wątek miłosny, ale w sumie film jest o pasji, przyjaźni, zaufaniu. I faktycznie faceci tam to faceci. Szkoda,ze Tom tak popłynął z tymi scjentologami,bo straciłam do niego sympatię.
Proszę pani, co prawda mija 10 lat od pani komentarza, ale jak pani jest wolna to ja chętnie pokażę swoją męskość. Spełniam wszystkie kryteria.
Jestem przyjazny. A jeśli idzie o rywalizację to nie mam sobie równych. Codziennie z przyjaciółmi solidarnie rywalizujemy kto więcej wychyli chmielaków i nie ustępuję w dążeniu do tego celu. Odważnie zanoszę puste butelki i moja seksowna skórzana kurtka bywa przepocona, szczególnie latem. A podkoszulek wręcz pływa. Oczy skrywam za ciemnymi okularami, bo po przepi... to znaczy po rywalizacji mam światłowstręt, a zmierzwione włosy to efekt towarzyszący spoconemu ciału. Jestem oszczędny i nie marnuję na przykład wody. Ale na pani nie będę oszczędzał, niech się pani myje do oporu.
Tak, że spełniam wszystkie punkty wymienione przez panią wyróżniające mnie jako samca.
Od samicy niewiele wymagam. Ma mieć 90-60-90, przed 35-tką, ale po 25-tce, nie palić, nie pić, umieć gotować, prać, sprzątać i codziennie wyglądać zjawiskowo.
Zapraszam do odpowiedzi na ofertę. Puścimy sobie z kasety "Take My Breath Away" i polecimy do nieba.
niestety, ale muszę to napisać - skórzana kurtka, biała koszulka i pilotki nie zrobią z ciebie Toma nawet tego po 50;) Ale rokujesz, ta nieustępliwość w dążeniu do celu intryguje, martwi tylko oszczędność, to niekoniecznie zaleta jeśli wiesz o czym mówię ;*
W sumie tak, o oszczędności nie wspominała. Ale jednak nie każdy jest pilotem.
Ale w sumie co mi tam? Niech będzie, że mam jednak gest od dziś "czym chata bogata"! Odkręcam kurek :).
i teraz można rozmawiać! jest nadzieja, że autorka posta odpowie :) pozdrawiam Panie prawie Tomie i powodzenia :*
Nie, nie, to niekonieczne. Tak tylko żartem zaczepiłem, bo mnie rozbawił post tej użytkowniczki i wymienione zalety filmu :).
Top Gun to historia młodego mężczyzny zmagającego się ze swoim homoseksualizmem.
Tak, bardzo zjawiskowo pokazana męskość - ale tylko jej powierzchowna strona. W sensie emocjonalnym Maverick to chłopiec, któremu daleko do takich męskich cech charakteru, jak odpowiedzialność, honor, prawdziwa odwaga (bo nie jest odwagą szybkie latanie samolotem - to po prostu jest brak strachu, który nie jest przejawem odwagi. Odwagą jest przełamywanie lęku, a nie brak jego odczuwania - typowy dla psychopatów), wzięcie na klatę konsekwencji swojego postępowania, troska prawdziwa o innych, umiejętność otoczenia ich opieką... do tego wszystkiego głównemu bohaterowi daleko